PASZA 2:6 Zawistowski Masarnia
Do meczu o 3 miejsce w Lidze pod Balonem przystąpiły dwie bardzo mocne ekipy: PASZA oraz Zawistowski Masarnia. W rundzie grupowej w ich ostatnim spotkaniu padł remis 5:5, co zapowiadało bardzo wyrównany pojedynek! Masarnia po nieoczekiwanej porażce w półfinale z voip24sklep.pl na pewno chciała jak najszybciej zapomnieć o tamtym spotkaniu i wygrać potyczkę z PASZĄ. Jak spisały się obie ekipy w pojedynku o 3 miejsce?
Oba zespoły nie pojawiły się w swoich najsilniejszych składach. W Masarni zabrakło Włodka Koreckiego, Macieja Smerlińskiego oraz Marcina Andrzejewskiego, natomiast w PASZY nie zobaczyliśmy Rafała Burdy, Marka Schulza oraz Jarka Lewandowskiego. Podobnie jak finał, mecz rozpoczął się od szybkiej bramki. Darek Dąbrowski już w 2 minucie dał prowadzenie swojemu zespołowi. W kolejnych minutach to Masarnia stworzyła sobie parę bardzo dobrych sytuacji, lecz piłka nie chciała znaleźć drogi do bramki. Udało się to dopiero w 10 minucie, po dobrym podaniu Piotra Świetlika pięknym lobem bramkarza rywali pokonał Szymon Spychała. Następne minuty tego spotkania to dużo walki z obu stron, obie ekipy starały się zdominować to spotkanie. Lekką przewagę optyczną zdobyła drużyna Masarni, co znalazło odzwierciedlenie w kolejnej bramce. Po dobitce mocnym strzałem bramkarza PASZY pokonał Dawid Michaliszyn. W końcówce pierwszej połowy PASZA miała jeszcze parę świetnych okazji na wyrównanie, lecz jak dobrze wiemy pokonanie Piotra Świetlika nie należy do najłatwiejszych . Wynik 2:1 zamknął pierwsza część spotkania, to korzystny rezultat dla Zawistowskiego lecz nie dający gwarancji zwycięstwa w tym meczu.
Druga połowa zaczęła się dość spokojnie, dopiero po 3-4 minutach zawodnicy zaczęli stwarzać sobie sytuacje strzeleckie. W porównaniu do pierwszej połowy tempo spotkania było zdecydowanie wolniejsze. Mecz ożywił się od 7 minuty, zawodnicy Masarni przeprowadzili parę ciekawych ataków, lecz wyśmienicie bronił Vlad Luhanskyi. Sprawy w swoje ręce wziął Jakub Klasło, który po indywidualnym rajdzie prawdziwą bombą pokonał bramkarza rywali, tym razem nie dając mu żadnych szans. Zaledwie parę minut później po kolejnym świetnym wznowieniu gry przez Piotra Świetlika, na listę strzelców znów wpisuje się Szymon Spychała i mamy już 4:1. Masarnia z minuty na minutę osiągała coraz większą przewagę, co z resztą przekładało się na wynik. PASZA cały czas próbowała odrobić straty, ale podobnie jak w pierwszej połowie, na posterunku cały czas świetnie spisywał się Piotr Świetlik. Po jednym z kontrataków wynik dla Masarni znów podwyższył Jakub Klasło, przewaga Zawistowskiego wzrosła do 5:1. W samej końcówce błąd zawodników Masarni wykorzystał Szymon Borcowski, a na zakończenie spotkania jeszcze jedną bramkę dołożył Jakub Klasło ustalając końcowy wynik.
Zwycięstwo 6:2 dla Masarni oraz 3 miejsce w Lidze pod Balonem jest tylko nagrodą pocieszenia, celowali oni bowiem w mistrzostwo. Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Jakuba Klasło, który popisał się dziś trzema bramkami. Dobry występ podsumował jego świetną dyspozycję przez cały sezon. Doskonale bronił również Piotr Świetlik, cały sezon w wyśmienitej formie jeden z najsolidniejszych zawodników w swojej ekipie. Jeśli chodzi o PASZĘ to spodziewaliśmy się czegoś więcej w meczu o 3 miejsce, lecz borykają się od jakiegoś czasu z problemami kadrowymi co może być usprawiedliwieniem tej sytuacji. Darek Dąbrowski, który dopisał do swojego konta jedno trafienie, został królem strzelców z 29 bramkami. Dobre spotkanie również w wykonaniu Filipa Żurawskiego oraz Vlada.
PASZA: Darek Dąbrowski, Szymon Borcowski
Zawistowski Masarnia: Jakub Klasło x3, Szymon Spychała x2, Dawid Michaliszyn
