Wybierz ligę

Aktualności

20 MAJ 2013

Liga B. Zwycięski tydzień Vintore..

Znakomity tydzień ma za sobą ekipa Artura Jaszczerskiego- Vintore w tygodniu odniosło dwa cenne zwycięstwa i wspólnie z Bims Plus przewodzi w ligowej tabeli. FIT-MAX nie złożył broni- w arcyważnym meczu z Jack Cleaners w ostatniej akcji meczu wywalczył remis. Zapraszamy na podsumowanie szóstego tygodnia w lidze B.

 

Warzelnia Piwa – Bims Plus & HTI 4:7 (0:5)

Bardzo ciekawie rozpoczęła się szósta seria gier w Lidze B. We wtorkowy wieczór jako pierwsze na boisko wybiegły zespoły Warzelni Piwa oraz Bims Plus & HTI. Lider jak na niego przystało rozpoczął spotkanie od mocnego uderzenia. Zanim Warzelnia zdążyła się oswoić z boiskiem już było 2:0 dla Bims Plus. Jakub Kołudkiewicz praktycznie przez większość pierwszej połowy był bezrobotny- młody zespół „Bimsów” wsparty jedynie doświadczonym Grzegorzem Przyborowskim całkowicie dominował na boisku. Do przerwy 5:0 dla lidera. Emocje pojawiły się dopiero w drugiej części gry. Rozluźniona wysokim prowadzeniem ekipa Bims Plus & HTI zlekceważyła Warzelnię , a ta szybko to wykorzystała. Z minuty na minutę coraz śmielej atakowała bramkę lidera i w pewnym momencie doprowadziła do stanu 3:5. Wówczas szkolny błąd defensorów Warzelni wykorzystał Mateusz Rościszewski i emocje się skończyły. Wynik 4:7 dla Bims Plus z przebiegu całego spotkania -sprawiedliwy. Na uwagę zasługuje niesamowita seria która śrubuje Dawid Paczosa. Obrońca Warzelni Piwa w czwartym kolejnym meczu pokonuje bramkarza rywala z rzutu karnego!

 

Bramki:

Warzelnia Piwa                                                        Bims Plus & HTI

Dawid Paczosa x2                                                    Mateusz Rościszewski x3

Adam Gadawski x1                                                  Michał Kania x2

Marcin Krzyżanowski x1                                          Krystian Bleja x1

                                                                                    Igor Pisarski x1

 

 

Vintore Najlepsze Upominki – SPX FT Poland Sp. Z O.O. 6:3(4:2)

Vintore stało w tym tygodniu przed nie lada testem- wtorkowe i środowe mecze miały zweryfikować siłę zespołu. Zadanie można napisać zostało wykonane perfekcyjnie- drużyna odniosła dwa bardzo cenne zwycięstwa i w kontekście dalszej części sezonu stoi na dobrej pozycji wyjściowej. Pojedynek z SPX-em nie należał do łatwych. Ekipa Marcina Gruszczyńskiego przyzwyczaiła już zespoły w lidze, że aby z nimi wygrać , to na boisku należy zostawić całą furę zdrowia. Vintore ,to zdrowie zostawiło- okiem obserwatorów można powiedzieć ,że jest to najlepiej w lidze zorganizowana grupa przyjaciół , którzy bardzo dobrze uzupełniają się na boisku. W drużynie nie ma wielkich indywidualności,może poza błyskotliwym Dawidem Ornawką -siła tkwi w kolektywie. Ten kolektyw na zielonym placu jest bardzo ciężki do pokonania. SPX mocno tego wieczoru chciał wygrać- niestety trafił na dobrze dysponowanego rywala . Kolejne bramki w lidze zaliczył Przemek Pawluczek , jednak są one marnym pocieszeniem przy kolejnej porażce.

Bramki:

Vintore Najlepsze Upominki                             SPX FT Poland Sp.Z O.O.

Marcin Kłaczański x2                                                        Przemysław Pawluczek x2

Maciej Beliński x1

Krzysztof Jędrusik x1

Michał Kodranc x1

Dariusz Tymek x1

Artur Jaszczerski x1 (sam)

Jack Cleaners Myjnia Samochodowa – FIT-MAX 3:3(1:0)

Znakomite zawody w których dominowała walka, bramki i niezwykła dramaturgia spowodowały , że wg obserwatorów pojedynek pomiędzy Jack Cleaners a FIT- MAXem został jak dotychczas uznany za najlepszy mecz sezonu w lidze B. Obie ekipy w tym pojedynku miały podobny cel-nie przegrać! Jack Cleaners chciał utrzymać passę bez porażki i dorzucić kolejne trzy punkty , aby nadal współliderować w rozgrywkach. FIT- MAX z kolei ,na przegraną nie mógł sobie pozwolić z dwóch względów- druga porażka w sezonie przy bardzo wyrównanej górnej części tabeli mogła bardzo skomplikować sytuacje i przekreślić szansę na awans . Po drugie :dzień wcześniej Fit-Max odrobił zaległości i efektownie zwyciężył COB ,czym poprawił pozycje w tabeli której nie chciał stracić. Spotkanie lepiej zaczęli zawodnicy Fit-Maxu ,którzy od samego początku długo utrzymywali się przy piłce. Co chwile na bramkę strzeżoną przez Rafała Koska sunął atak za atakiem. Jack Cleaners schowany za podwójną gardą sporadycznie wyprowadzał kontrataki. Ta taktyka sprawdzała się bardzo dobrze – po jednym z nich sfaulowany został Mikołaj Laskowski , a szybko wykonany rzut wolny przez Pawła Bryla dał „Cleanersą” prowadzenie. Do przerwy minimalne prowadzenie Jack Cleaners 1:0. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił – ciągły atak zawodników Fit- Maxu i kontry Jack Cleaners. Na kilka minut przed końcem wynik 3:1 dla Cleanersów. Wówczas Fit -Max strzela bramkę kontaktowa i na boisku robi się bardzo gorąco. Rafał Kosek uwijał się jak w ukropie wielokrotnie ratując swój zespół od straty gola. Na minute przed końcem w sytuacji sam na sam z Damianem Niemczykiem znalazł się Mikołaj Laskowski i fatalnie przestrzelił. To jednak nie był koniec emocji- w ostatniej akcji meczu gola na wagę remisu strzelił Adrian Bachurzyński. Fit -Max nie przegrał i zachował szansę na miejsce premiowane awansem. Pocieszeniem dla Jack Cleaners Myjni Samochodowej piękny gol Pawła Bryla na 2:0.

Zapraszamy do obszernego skrótu z tego spotkania do kanału Liga TV.

Bramki:

Jack Cleaners Myjnia Samochodowa                                  FIT- MAX

Paweł Bryl x2                                                                            Damian Januszewski x1

Mikołaj Laskowski x1                                                               Artur Brzeziński x1

                                                                                                    Adrian Bachurzyński x1

 

ŚwiatGSM.com – Solibud.pl 3:7( 2:3)

Pojedynek z Solibudem miał być dla ŚwiataGSM.com przełomowy. Zawodnicy tej ekipy chcieli po raz pierwszy w lidze zainkasować trzy punkty i w końcu móc cieszyć się z wygranej. Nic jednak takiego nie miało miejsca . Chociaż mecz rozpoczęli jak nigdy -bo po 15 minutach prowadzili 2:0 , to skończyli jak zawsze. Porażka , ta boli bardziej ponieważ w tym spotkaniu na pewno nie byli słabszym zespołem. Gdyby drużyna przystąpiła do zawodów w większym składzie osobowym, to wynik mógł być zupełnie inny. Niestety 2 osoby na zmianę nie wystarczyły- zespół w końcówce opadł z sił i przegrał 3:7. W drużynie gości po raz kolejny pokazał się Karol Donarski ,który tym razem świetnie spisywał się na bramce! Na wyróżnienie zasługuje również Daniel Giza strzelec trzech goli dla Solibudu.

Bramki:

ŚwiatGSM.com                                                                            Solibud.pl

Łukasz Badyniak x1                                                                    Daniel Giza x3

Grzegorz Krajewski x1                                                                Jakub Wąsik x2

Mateusz Szopiński x1                                                                Karol Donarski x1(k)

                                                                                                       Łukasz Pałczyński x1

 

Jagła Nieruchomości – COB Centrum Obsługi Biznesu 4:4(2:1)

Pierwsze punkty w lidze zdobyła ekipa COB. Wczorajsze zawody będą dla nich szczególne. Remis po czterech dotkliwych porażkach z rzędu to dla tej mało doświadczonej drużyny duży sukces. Widać progres w zespole , a to jest bardzo dobry prognostyk przed kolejnymi meczami. Ponadto Hat-Trick Adriana Drozdowskiego, który w tym spotkaniu był postacią pierwszoplanową! Całe spotkanie było bardzo wyrównane i wynik jest sprawiedliwy. Patent na piękne bramki w ekipie Jagła Nieruchomości ma chyba Ariel Tarka. Jego bramka zdobyta przewrotką na pewno znajdzie się na szczycie w TOP 10!

Bramki:

Jagła Nieruchomości                                                      COB Centrum Obsługi Biznesu

Ariel Tarka x2                                                                   Adrian Drozdowski x3

Kamil Szews x1                                                                Michał Sikora x1

Marcin Mikołajczyk x1

 

Victoria Białe Błota – Vitalabo 3:4(1:2)

To był czarny tydzień Victorii w Extralidze. Najpierw w środę drużyna z Białych Błot pechowo przegrała z Vintore , a wczoraj również jedną bramka uległa Vitalabo. Te dwie porażki połączone ze wcześniejszym przegranym pojedynkiem z Jack Cleaners bardzo oddalają ten sympatyczny team od pierwszej czwórki. Teoretycznie awans jest oczywiście jeszcze do wywalczenia, ale trzeba liczyć już w tym momencie nie tylko na siebie ,ale i na optymistyczny układ wyników innych zespołów. Pojedynek z Vitalabo licznie zgromadzonym widzom mógł się podobać. Obie ekipy pokazały ciekawy futbol i dużo składnych akcji. Lepiej w tym meczu wyglądało Vitalabo, które mądrzej operowało piłką i nie pozwalało rozwinąć skrzydeł graczom z Białych Błot. Po tym zwycięstwie Vitalabo ze stratą 3 punktów do lidera na 4 miejscu w tabeli.

Bramki:

Victoria Białe Błota                                                          Vitalabo

Michał Janiszewski x1                                                     Szymon Borcowski x1

Eryk Swinton x1                                                                Krzysztof Marek x1

Sebastian Tomczak x1                                                     Michał Murawski x1

                                                                                            Adam Zalewski x1

 

 

COB Centrum Obsługi Biznesu – FIT-MAX 0:20 zaległy

 

Vintore Najlepsze Upominki – Victoria Białe Błota 3:2 zaległy

 

 

 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto