Sezon 2015/2016 dla zespołu Servi.pl Reklamy jest bardzo udany. Zajmujecie wysokie 4 miejsce z realnymi szansami na miejsce w pierwszej trójce. Jest to Waszym celem - zakończenie sezonu w TOP 3?
TOMASZ STACHOWICZ: Byłoby świetnie gdybyśmy mogli skończyć ten sezon w pierwszej piątce, a może nawet trójce. Gdyby zliczyć sumę lat wszystkich zawodników Servi, zajmujemy czołową pozycję w Extralidze A. Staramy się to nasze doświadczenie przekłuć w dobry, solidny sportowy wynik. Zawodnicy w lidze są coraz młodsi, szybsi, ale będziemy walczyć z każdym. Bedsi ostatnio nas ustawili w szeregu, ale jeszcze ostatniego słowa nie powiedzieliśmy. Jak mawia pięściarski klasyk Tomasz Adamek: „Jak Bóg da i będziemy tego dnia szybcy, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym”.
Servi.pl występuje w rozgrywkach Extraliga.pl od 3 sezonów. W sezonie 2013/2014 udało Wam się awansować z Ligi B do Ligi A. Co, od debiutanckiego sezonu, zmieniło się w Waszej drużynie?
OSKAR SIERANT: Zmiany, które nastąpiły są jedynie kadrowe. W pierwszym sezonie nasz skład był zupełnie inny, było kilku fajnych, wartościowych zawodników. Co roku zmieniamy i staramy się też odświeżać zespół.
Niektórzy łapią kontuzje, w tym roku straciliśmy nasz mocny filar jakim był Jacek Zagórski. Nie zapominamy też o innych kolegach z zeszłego roku, którzy do dziś śledzą nasze poczynania w lidze. Bardzo ich pozdrawiamy :)
MICHAŁ SPODNIEWSKI: Wraz z awansem przybyło nam kilka kg...a tak serio staramy się niewiele rotować składem i zmiany ograniczać do minimum. Uzupełniliśmy wyjściowy skład z ligi B o kilku doświadczonych graczy, którzy pomogli w poprawie naszej gry.
Po 13 rozegranych kolejkach jak już wspomniałem zajmujecie 4 miejsce, za Waszymi plecami znajdują się Stalwit oraz SPX FLOW-MDD. Czujecie ich oddech na plecach?
TOMASZ STACHOWICZ: Coś niedobrego dzieje się w ekipie MDD, ale oddech „Gruszki” na plecach, to dobra motywacja do łapania punktów w każdym następnym meczu.
Pamiętajmy, że jeszcze bardzo trudne mecze przed nami, STALWIT po ciężkim początku sezonu prze do przodu, mają mocną ekipę, szykują się ciekawe spotkania. Jak to w rywalizacji ze Stalwitem jest zagwarantowane àbędą emocje do ostatniego gwizdka.
Jeśli miałbyś wymienić najlepszych zawodników drużyny, to których z nich byś wskazał? A może polegacie na kolektywie?
OSKAR SIERANT: U nas, jak w każdej innej drużynie, każdy ma swoje zadanie. Nie ma zawodników lepszych, czy gorszych. Staramy się w każdym meczu dać z siebie max możliwości, i wiadomo jak to w sporcie bywa, raz jest lepszy raz gorszy dzień. Ale myślę, że jako drużyna panuje u nas dobra atmosfera do dalszej rywalizacji :)
MICHAŁ SPODNIEWSKI: Wraz z "FRANCUZAMI" jesteśmy bodajże najstarszą drużyna w lidze A i chyba dzięki doświadczeniu udaje nam się walczyć z teoretycznie silniejszymi drużynami. Każdy z nas stara się grać z zaangażowaniem i z myślą nie tylko o zwycięstwie, ale głównie o przyjemności i dobrej zabawie.
TOMASZ STACHOWICZ: Nasza drużyna to mieszanka doświadczenia zawodników grających niegdyś na dużych boiskach, kilku ”szóstkowiczów” oraz kilku czynnych zawodników – staramy się to wykorzystać do maksimum. Brakuje nam Jacka Zagórskiego, z powodu kontuzji kolana przerwał chwilowo grę. Jeżeli chodzi o wskazanie najlepszych, to nie chciałbym nikogo wyróżniać, ale myślę, że każdy w Servi przyzna, że gra z Arkiem Glazą w jednej drużynie to czysta przyjemność, wznosi grę w szóstkach na inny - wyższy poziom.
Twoim zdaniem poziom w Lidze A, w porównaniu z poprzednim sezonem, podniósł się?
OSKAR SIERANT: Raczej spadł, bo jesteśmy o rok starsi... :) hahahaha.... A tak na poważnie, to bardzo profesjonalnie prowadzona liga. Poziom zależy tu od wielu czynników, Wszystkie zespoły starają się jak mogą. Organizatorzy również. Sędziowie moim zdaniem mogliby być bardziej surowi, wtedy różne dziwne sytuacje nie miały by miejsca. I pewnie wyniki byłyby inne. Ale co do samej gry myślę, że idziemy w górę.
TOMASZ STACHOWICZ: Myślę, że się podniósł i ciągle będzie wyższy. Stawiam, że jak Daw-France się mocno zbierze do gry, to też pogonią kilku „szóstkowych” wyjadaczy. Do tego coraz młodsi i szybsi zawodnicy dochodzą do drużyn, stąd czas skończyć z robieniem masy i pójść w rzeźbę, to może jeszcze trochę pokopiemy.
Możesz przybliżyć sympatykom extraligi Waszego sponsora?
TOMASZ STACHOWICZ: Oczywiście. SERVI.pl od ponad 10 lat świadczy kompleksowe usługi w zakresie reklamy. Z dużym zaangażowaniem pomagają pozyskiwać klientów różnym branżowo firmom z regionu. Podobnie jak my na boisku, firmę tworzą doświadczeni praktycy - zarówno pod kątem grafiki i projektowania, jak i wykonywania oraz montażu różnych reklam. Poza pomocą finansowo-organizacyjną, właściciel firmy, Michał Spodniewski, wspiera nas również bezpośrednio na boisku.
Zbliżają się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej we Francji. Co Twoim zdaniem może osiągnąć nasza reprezentacja?
TOMASZ STACHOWICZ: To będzie wyjątkowy turniej, święto piłki nożnej. Bardzo dobrze, że w tym będziemy uczestniczyć jako reprezentacja. Klimat wokół reprezentacji znacznie się poprawił, piłkarze mają motywację do gry na najwyższym światowym poziomie, trener wyciąga z zawodników maxa, także życzę mistrzostwa !!!
