Wybierz ligę

Aktualności

24 LUT 2016

Daw-France lepszy od Warzelni!

Grupa Prawna Goldwin – Vklaps.pl/venergy 15:4 (6:2)

Bramki: Arkadiusz Nowicki (3’, 13’, 21’, 25’, 34’, 37’, 49’), Wojciech Ruczyński (18’, 30’, 35’), Bartosz Stoppel (19’, 26’, 36’), Tomasz Cyrankiewicz (41’), Maciej Hełminiak (46’) – Łukasz Jaszczyk (14’), Krzysztof Kobus (24’), Michał Daniel (37’, 37’).

Grupa Prawna kończy rozgrywki pewnym zwycięstwem. Tak jak przewidywano przed spotkaniem Vklaps.pl nie miało większych szans w starciu z Grupą Prawną. Na w miarę wyrównaną walkę stać ich było tylko w pierwszej połowie, gdzie przez dłuższy czas nie pozwalali przeciwnikom na zdobycz bramkową. Warto tutaj zauważyć, że pierwsza bramka stracona przez Vklaps.pl padła już w 3 minucie, ale kolejna dopiero 10 minut później. Łukasz Jaszczyk zdołał jeszcze odpowiedzieć trafieniem kontaktowym, jednak po tym golu Grupa Prawna przejęła kontrolę i zdobyła kolejne bramki. Na chwilę przed zakończeniem pierwszej części gry drugą bramkę dla swojego zespołu zdobył Krzysztof Kobus. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 6:2 dla zespołu Arka Nowickiego. Po zmianie stron wyraźną przewagę osiągnęli zawodnicy Grupy Prawnej. Vklapsi opadli z sił i nie stawiali tak zaciętego oporu jak jeszcze przed przerwą. W drugiej połowie podobnie jak w pierwszej części gry podopieczni duetu kapitańskiego Krygier/Maroszczyk zdołali zdobyć tylko 2 bramki. Grupa Prawna w tym samym czasie zainkasowała rywalowi 9 trafień i ostatecznie wygrała to spotkanie 15:4

Dach-Bud – El-Kajo 11:13 (3:9)

Bramki: Marek Schulz (3’), Marcin Lipiec (15’, 43’), Mariusz Zielecki (15’,46’, 47’, 49’), Mateusz Borkowski (28’, 37’), Rafał Burda (36’), Sebastian Baranek (48’) – Damian Andruszczak (3’, 12’, 16’, 27’, 50’), Robert Naliński (7’, 13’), Jarosław Jasiński (20’, 35’), Kamil Bonk (22’, 24’), Tomasz Kulczyk (46’).

Jedna z niespodzianek ligi pod balonem! El-Kajo, zespół notujący najgorsze wyniki w rozgrywkach, wygrywa z drużyną, która jako jedyna pokonała lidera rozgrywek! Pierwsi bramkę zdobyli faworyci tego spotkania czyli zespół Dach-Bud, za sprawą Marka Schulza. Do szybkiego wyrównania doprowadził niezawodny w swoim zespole Damian Andruszczak. Po tym golu niespodziewanie dla wszystkich sympatyków Extraligi do głosu doszedł zespół El-Kajo. Zdobył on 3 kolejne bramki i po raz pierwszy w sezonie wyszedł na prowadzenie wyższe niż jednobramkowe. Przebudzenie Dach-Budu nastąpiło w 15 minucie kiedy to strzelili 2 bramki przeciwnikom. Przebudzenie to jednak nie trwało długo i do końca pierwszej części gry bramki zdobywali już tylko zawodnicy drużyny El-Kajo. Sędzia zakończył pierwszą połowę przy wyniku 3:9. Gracze Dach-Budu pewnie spodziewali się bardzo łatwego zwycięstwa i mogli przez to zlekceważyć rywali, którzy w tym meczu pokazali, że nie należy tego czynić. Byli bardzo skuteczni pod bramką rywali w przeciwieństwie do ich przeciwnika. W drugiej połowie gracze El-Kajo starali się przez dłuższy czas utrzymywać bezpieczną przewagę 6 bramek. Niestety przewaga ich zaczęła topnieć. W 35 minucie spotkania Dach-Bud zdecydował się grać z lotnym bramkarzem i to sprawiło, że podopieczni Rafała Burdy ruszyli do szturmu na bramkę rywala. W ostatnim kwadransie spotkania kapitan Dach-Budu strzelił bramkę, która dała sygnał do ataku. Jeszcze przez jakiś czas ataki tego zespołu były nieudane, jednak kulminacyjny moment w zdobyczach bramkowych przypadł na ostatnie 5 minut spotkania, kiedy to Dach-Bud był w stanie doprowadzić do sytuacji gdzie El-Kajo prowadziło tylko jedną bramką. Ostatni cios należał do podopiecznych Roberta Nalińskiego i gol Damiana Andruszczaka przypieczętował w ostatnim meczu obu drużyn pierwsze zwycięstwo El-Kajo w rozgrywkach ligi pod balonem.

Warzelnia Piwa – Daw-France/Et-Bud 7:9 (5:5)

Bramki: Sebastian Zieliński (7’), Daniel Kortas (8’, 46’), Michał Konwiński (12’), Eryk Swinton (14’, 43’), Marcin Szamocki (16’) – Karol Bilski (5’, 17’), Dawid Frątczak (11’, 21’), Mariusz Tatera (25’, 48’), Krzysztof Krawczyk (28’), Tomasz Pazderski (32’), Rafał Piętka (44’).

Warzelnia przybyła na to spotkanie w pełni sił i z chęcią zakończenia rozgrywek zwycięstwem. Daw-France natomiast pojawiło się w okrojonym składzie, jednak wystarczył on na pokonanie zespołu Warzelni. Początek spotkania był wyrównany, obie drużyny starały się przewidzieć na co stać ich przeciwnika w tym meczu. Pierwsza bramka padła za sprawą Karola Bilskiego. Do wyrównania doprowadził Sebastian Zieliński, a dwie kolejne bramki dla Warzelni dołożyli jeszcze Daniel Kortas oraz Michał Konwiński, w międzyczasie drugą bramkę zdobył również dla zespołu Francuzów Dawid Frątczak. 3:2 po 12 minutach spotkania zapowiadało wyrównaną grę do końca całych zawodów. Warzelnia zdołała jeszcze powiększyć przewagę do 3 bramek. Końcówka pierwszej połowy to już lepsza gra zespołu Daw-France. Bramkę wyrównującą rezultat spotkania na 5:5 chwilę przed zakończeniem pierwszej części gry zdobył bramkarz zespołu gości Mariusz Tatera, rozgrywający dobre spotkanie w barwach swojej ekipy. Po zmianie stron obraz gry z końcówki pierwszej połowy nie zmienił się. Na prowadzenie ponownie wyszedł zespół Daw-France za sprawą Krzysztofa Krawczyka, a chwilę później kolejną bramkę dołożył Tomasz Pazderski. Dwubramkowe prowadzenie zmusiło Warzelnię do gry z lotnym bramkarzem. Zmiana ta przyniosła efekt dopiero w 43 minucie spotkania, kiedy to Eryk Swinton zdobył kontaktową bramkę dla Warzelni. Na nieszczęście Warzelni Daw-France szybko odpowiedziało bramką Rafała Piętki. Taki sam scenariusz rozegrał się na 4 minuty przed zakończeniem spotkania, kiedy to Daniel Kortas zdobył bramkę kontaktową. W tym przypadku ponownie na dwubramkowe prowadzenie Daw-France wyprowadził Mariusz Tatera ustalając tym samym wynik spotkania.

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto