W dniu wczorajszym rozegraliśmy ostatni akord tegorocznych rozgrywek w Bydgoszczy. W niedzielny wieczór w tydzień po tryumfie w rozgrywkach ligowych VOLTASTAL stanął przed szansą wywalczenia podwójnej korony i wygrania Pucharu Ligi. Przeciwnikiem Jastrzębi była drużyna Stalexu , która w rozgrywkach pucharowych spisywała się w tym roku znakomicie. Warto wspomnieć ,że podopieczni Przemka Kaczorowskiego w drodze do finału pokonali takie marki jak Corimp czy MDD- SPX FT Poland.
Finał to jednak finał i aby zdobyć trofeum trzeba być w optymalnym składzie i dać z siebie wszystko. Stalowi do tego arcyważnego pojedynku stawili się licznie , ale zabrakło lidera zespołu jakim jest Femi Adenuga. Brak tego zawodnika było widać od samego początku spotkania, chociaż trzeba przyznać ,że w pierwszych 10 minutach meczu Stalex miał swoje szanse na strzelenie goli. Niestety dla nich albo skuteczność zawodziła , albo znakomicie interweniował Marcin Trzewicarz. Znów się sprawdziło stare, ale jakże prawdziwe przysłowie , że „niewykorzystane sytuacje się mszczą”. VOLTASTAL przyzwyczaił ostatnio ,że początki meczów ma słabsze ,ale im dalej tym lepiej. Tak też było wczoraj. Po pierwszych dwudziestu pieciu minutach Mistrzowie pewnie prowadzili 3:0.Druga połowa zaczęła się dla Stalexu dramatycznie. Nie dość ,że szybko stracili bramkę , to w niegroźnej sytuacji bardzo poważnie wyglądającej kontuzji doznał Mateusz Turek. Od tego momentu w zawodnikach Stalexu jakby coś pękło i już do końca spotkania dominacja Jastrzębi była bezdyskusyjna. Zawodnikiem meczu Michal Konwiński. Za wczorajsze zwycięstwo w Pucharze Ligi zawodnicy otrzymają pamiątkowy puchar i voucher na 500 PLN. VOLTASTAL sezon 2013/14 kończy w podwójnej koronie –GRATULUJEMY. Przed Jastrzębiami jeszcze jeden ,najważniejszy wysiłek- Mistrzostwa Polski! Jest szansa na trzy tytuły w jednym roku!!!!
VOLTASTAL – Stalex 7:0(3:0)
VOLTASTAL: M.Konwiński x2,R.Zużydło x2,T.Ejankowski x1,M.Szymański,M.Wysocki,
