Final Four…..
W minioną niedzielę zakończyliśmy ligowe rozgrywki w Bydgoszczy. Na deser sezonu 2013/14 przypadła finałowa rozgrywka Final Four pomiędzy VOLTASTAL i MDD-SPX. Już na początku batalii wspomnianej czwórki wyjaśniło się kto zajmie trzecie miejsce w lidze- wygrana z Daw-France/Eko – Tynk dała w debiutanckim sezonie trzecie miejsce ekipie STALWITU! GRATULUJEMY! Tytuł Mistrzowski miał się rozstrzygnąć w bezpośrednim pojedynku wspomnianej na początku dwójki..
VOLTASTAL – MDD-SPX FT Poland….
Szóstkowy kibic w Bydgoszczy dobrze zna te dwie piłkarskie marki. Jastrzębie , to od dłuższego czasu bydgoski Dream Team, który jak tylko przystąpi do ligowych rozgrywek , to prawie zawsze je wygrywa. Tak też było w debiutanckim sezonie Extraliga.pl 2012/13 – liga wygrana w cugach bez straty punktu i Mistrzostwo Polski w turnieju finałowym. MDD od wielu lat prowadzone przez Marcina Gruszczyńskiego . Zespół z ukształtowanym kręgosłupem , systematycznie wzmacniany z wielkimi ambicjami.
W rundzie jesiennej obecnych rozgrywek VOLTASTAL po dobrym meczu pokonał MDD-SPX 7:3. Można powiedzieć ,że tamte zwycięstwo postawiło podopiecznych Adama Witkowskiego w dosyć komfortowej sytuacji. Jastrzębie w sezonie zasadniczym nie stracili punktu. MDD tylko trzy w bezpośrednim pojedynku, więc do obrony Mistrzostwa VOLTASTAL wystarczyło nie przegrać większą różnicą bramek niż 4. Przed spotkaniem mało kto wierzył, że niepokonany od 44 spotkań(blisko dwa lata) zespół przegra i to tak wysoko……
Mecz……
W niedzielny wieczór pogoda nie rozpieszczała. Oberwanie chmury skutecznie zmusiło organizatorów do przełożenia zaplanowanego wcześniej meczu w ramach pucharu ligi pomiędzy Fit-Maxem, a STALWITEM. Pojedynek dwójki bydgoskich „gigantów” stał pod wielkim znakiem zapytania. Ostatecznie po rozmowach z menagerami zespołów oraz sędziami zdecydowano się rozegrać zawody. Kapitanowie drużyn – Maciej Hełminiak(MDD-SPX) i Tomek Ejankowski(VOLTASTAL) w przedmeczowych wywiadach komplementowali rywala, obaj jednoznacznie podkreślili ,że o końcowym wyniku może zdecydować dyspozycja dnia, dało się wyczuć ,że oba zespoły mają do siebie wielki szacunek.
MDD-SPX Poland mecz zaczęło od wysokiego pressingu. Trzeba przyznać ,że Jastrzębie były mocno zaskoczone takim obrotem sprawy. Pierwsze 10 minut bardzo wyrównane , na boisku dominowała walka , ale nie brakowało sytuacji podbramkowych. Pierwszego gola spotkania fantastycznym strzałem w okienko bramki „Trzewika” zdobył Adam Wiśniewski. Popularny „Wiśnia” był najlepszym zawodnikiem spotkania i wspólnie z Marcinem Napierałą co chwilę nękali obronę Mistrzów. Po straconej bramce VOLTASTAL odważniej zaatakowało, ale kolejnego gola zdobył MDD-SPX . Jastrzębie zdołały odpowiedzieć jednym trafieniem Marcina Zużydło i po pierwszych 25 minutach 2:1 dla podopiecznych Marcina Gruszczyńskiego. W przerwie spotkania „Grucha” starał się jeszcze bardziej zmotywować swoich zawodników. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Tuż po zmianie stron szybka bramka na 3:1 , później na indywidualną akcję zdecydował się Paweł Dudzik i płaskim strzałem pokonał Marcina Trzewicarza. Tytuł zdawał się być na wyciągniecie ręki. Jastrzębie wyglądały do tego momentu bardzo słabo, w zespole mnożyły się niedokładności , mało który zawodnik potrafił wygrywać pojedynki jeden na jeden. Nawet będący ostatnio w wybornej formie Paweł Kanik miał problemy z agresywnie grającym rywalem. Przełamanie nastąpiło jednak w najmniej oczekiwanym momencie. Przy stanie 4:1 indywidualną akcją popisał się Marcin Napierała i gdy wydawało się ,że zdobędzie piątego gola dla MDD kapitalną interwencją popisał się „Trzewik”. Ten moment spotkania jakby zadziałał na wyobraźnie jego kolegów z drużyny, że od katastrofy dzieli ich tylko chwila. Sygnał do odrabiania strat dał Michał Konwiński, który w swoim stylu huknął w okienko bramki Huberta Zacharjasza. Trzeba przyznać ,że „Hubi” nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Później po koronkowej akcji do pustej bramki gola zdobył niezastąpiony ”Dyszka” i jakby emocje się skończyły. W końcówce spotkania MDD jeszcze zdołało za sprawą Marcina Napierały zdobyć dwa gole , ale na nic więcej nie starczyło czasu. Po bardzo dobrym meczu MDD SPX pokonał VOLTASTAL 6:3.Zawody stały na najwyższym szóstkowym poziomie w mieście. Śmiało można powiedzieć ,że w Bydgoszczy w żadnej lidze nie ma silniejszych drużyn. Ten spektakl oglądało się z największą przyjemnością! Jastrzębie pomimo porażki obroniły Mistrzowski tytuł na własnym podwórku i 27 lipca w Finałach Mistrzostw Polski PFFS będą reprezentować Bydgoszcz w walce o złoto. GRATULUJEMY!!! Jesteśmy przekonani ,że cała bydgoska Extraliga będzie trzymała kciuki ,aby w tym roku podopieczni Adama Witkowskiego powtórzyli zeszłoroczny sukces i obronili tytuł Mistrzowski. Na pocieszenie dla MDD-SPX pozostaje drugie miejsce w lidze i sukces w postaci przerwania kapitalnego rekordu Jastrzębi meczów bez porażki. Licznik stanął na cyfrze 44 i prawdopodobnie bardzo długo nie zostanie powtórzony.
VOLTASTAL – MDD-SPX FT Poland 3:6(1:2)
Bramki:
VOLTASTAL: M.Zużydło x2,M.Konwiński,
MDD-SPX FT Poland: M.Napierała x3,A.Wiśniewski x2,P.Dudzik ,