voip24sklep.pl 10:7 NOVUMPLAST
Bez wątpienia mecz ten należało określić hitem I kolejki ligi A. Mistrz Bydgoszczy Extraliga.pl zmierzył się Wicemistrzem już na samym początku rundy jesiennej. Oba zespoły poczyniły znaczące ruchy transferowe, o których powiemy więcej w dalszej części artykułu. Jaki poziom zaprezentowały nam dwie najlepsze drużyny z poprzedniego sezonu?
W składzie Voipu w tym sezonie można znaleźć zawodników z dawnej Kasy Stefczyka oraz Timon-Trans. Szeregi zasilili: Krystian Lar, Michał Lewandowski, Wiktor Majchrzak, Marcin Majer, Grzegorz Przybyszewski, oraz Mariusz Wildhirt. Wzmocnienia nie skończyły się tylko na tych graczach, do drużyny dołączyli nawet zawodnicy z City Parking Group S.A, a konkretnie: Wojciech Konwiński oraz Grzegorz Muzykiewicz. Jakby tego było mało, na sam koniec „truskawką na torcie” jest Daniel Katerla. Trzeba przyznać że Voip nie przespał wolnego czasu, a menager Kryspin Maroszczyk znakomicie wczuł się w rolę rosyjskiego oligarchy!
NOVUMPLAST również z obszernym składem oraz kilkoma wzmocnieniami. Do drużyny dołączyła mieszanka zawodników z różnych drużyn Extraligi i nie tylko: Jarosław Klein, Jarosław Lewandowski, Mateusz Oczkowski, Paweł Osiński, Mariusz Tatera, Radosław Janka, Mateusz Łuczak, Jakub Wilda oraz Kamil Wyrwa . Jest to naprawdę iście „wedlowska mieszanka”, która ma załatać luki po niektórych zawodnikach z zeszłego sezonu.
Przechodząc do spotkania, sam początek zawodów nie porywał. Drużyny dość nieśmiało badały możliwości rywali oraz oswajali się z nowymi twarzami w zespole. Wynik otworzył Voip, następnie bramki padały na zmianę a drużyny powoli wchodziły na wyższe obroty stwarzając sobie coraz więcej sytuacji strzeleckich. Po pierwszej połowie mieliśmy remis 4:4, a prawdziwe widowisko zaczęło się w drugiej połowie. Drużyny były już po dobrej rozgrzewce w postaci pierwszej części meczu a zawodnicy pokazywali poziom do którego przyzwyczajali nas w poprzednich latach. Mecz stał się bardzo zacięty i optycznie sprawiedliwym wynikiem w tym spotkaniu byłby remis. Zadecydowały jednak niewykorzystane sytuacje NOVUMPLAST, w tym zmarnowany rzut karny. Troszeczkę szczęścia zabrakło też, po bardzo silnym uderzeniu z rzutu wolnego Marcina Napierały, który finalnie złamał prawię poprzeczkę rywali. Voip24sklep.pl wykorzystał więcej stworzonych sytuacji dzięki czemu finalnie mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w sezonie. Mimo iż zabrakło paru podstawowych zawodników w obu ekipach, mecz stał na wysokim poziomie i na pewno nie zawiódł zgromadzonych zainteresowanych kibiców.
Na pochwałę zasługują obaj bramkarze zarówno Krystian Lar jak i Mariusz Tatera udowodnili swoimi interwencjami że znajdują się w ścisłej czołówce bramkarzy w naszej (i nie tylko naszej) lidze. Mimo hat-tricka Marcina Napierały, na tytuł zawodnika spotkania najbardziej zasłużył Łukasz Retlewski, który w tak ważnym meczu strzelił aż 5 bramek oraz zanotował 3 asysty.
Voip24sklep.pl : Ł. Retlewski x5, P. Splitt, Sz. Spychała, M. Lewandowski, W. Konwiński
NOVUMPLAST: M. Napierała x3, P. Januszkiewicz, J. Lewandowski, T. Majewski, M. Łuczak
FUTURE TRANSPORT 5:7 RKS MDD
Transportowi już w pierwszym spotkaniu w lidze B trafili na jedną z bardziej doświadczonych drużyn w zespole – RKS MDD. Faworytem w tym meczu była oczywiście drużyna Grzegorza Trzaskowskiego, która w zeszłym sezonie zajęła 3 miejsce w lidze B! Jak poradzili sobie „Transportowi” w meczu z doświadczonym przeciwnikiem?
RKS poczynił kilka bardzo dobrych transferów w przerwie pomiędzy ligą. Po udanej aklimatyzacji w drużynie pozostał Karol Bilski. Razem z Jakubem Szefką pozyskanym z Royal Pads, mają świadczyć o głównej sile ataku tej drużyny! Do zespołu dołączył też Jacek Szpejna oraz Piotr Bonalski, koledzy z nowej drużyny na pewno będą mogli liczyć na ich doświadczenie boiskowe. Transfery ze strony RKS bardzo mądre, wzmocnili każdą z pozycji na boisku dzięki czemu w nowym sezonie mogą pochwalić się licznym i kompletnym składem.
Jeśli chodzi o Future Transport w porównaniu do poprzedniego sezonu na pewno nowymi twarzami w drużynie są: Noel Moncanda oraz Dylan Wozniczka.
Mecz rozpoczął się dość niespodziewanie, na prowadzenie wyszli zawodnicy „Transportowych”. Spotkanie zaczęli z bojowym nastawieniem, widać że w grę wchodziło tylko zwycięstwo. Na odpowiedź ze strony RKS nie trzeba było czekać długo, po wyrównaniu wyszli na dwubramkową przewagę. Mimo iż Future-Transport na tym meczu posiadało mniej liczną kadrę, nie odstępowali rywali na krok. W pierwszej połowie zobaczyliśmy jeszcze po jednej bramce dla każdej ekipy, co dawało prowadzenie 2:4 dla RKS. Po małej ilości osób na zmianę można było zakładać iż zawodnicy Future-Transport opadną z sił, nic bardziej mylnego! To oni zaczęli drugą połowę od mocnego uderzenia doprowadzając do remisu. Ich postawa bardzo nam się podobała, lecz trafili na doświadczonego rywala, który wychodził już nie z takich opresji. RKS ocknął się w odpowiednim momencie spotkania, co finalnie pozwoliło im cieszyć się z pierwszego ligowego zwycięstwa w tym sezonie.
W RKS nie zawiódł Karol Bilski oraz kapitan Grzegorz Trzaskowski, oby dwaj strzelili po dwie bramki oraz dobrze rozpoczęli ten sezon. Naszą uwagę najbardziej przykuł jednak zawodnik Future-Transport, a konkretnie Dylan Wozniczka i to w jego ręce ląduje tytuł zawodnika meczu! Dylan świetnie kreował grę swojego zespołu o czym świadczą 3 asysty. Stanowił też o sile ofensywy, ustrzelił dwie bramki.
Future-Transport: N. Moncanda, D. Wozniczka. K. Wojciechowski
RKS-MDD: G. Trzaskowski, K. Bilski, M. Hełminiak, H. Bilicki, J. Szpejna
