Wybierz ligę

Aktualności

29 CZE 2018

Timon-Trans pozbawił NOVUMPLAST mistrzostwa Bydgoszczy!

Timon-Trans 4:2 NOVUMPLAST Bydgoszcz

Mecz o tytuł mistrzowski, mecz o wyjazd na mistrzostwa Polski Extraliga.pl 2018 do Grudziądza, mecz o wszystko! O taką stawkę było to spotkanie dla zawodników NOVUMPLAST Bydgoszcz. Zmierzyć się im przyszło z drużyną Timon-Trans, która okupowała dolną część tabeli. Faworytem tego spotkania oczywiście byli zawodnicy NOVUM, lecz skład w jakim pojawili się ich rywale mógł wprowadzić w niepokój nawet najsilniejsze drużyny w naszej lidze. Już przed pierwszym gwizdkiem wiadomo był że nie będzie to łatwe starcie, a o punkty stoczy się tego dnia prawdziwa batalia. Jak to wszystko się potoczyło?

NOVUMPLAST zmobilizowane stawką tego pojedynku pojawiło się w maksymalnym składzie jaki tylko mogli uzbierać. Timon-Trans również w bardzo obfitej kadrze, pojawiło się nawet kilku zawodników z drużyny, która w zeszłym sezonie walczyła o mistrzostwo ligi A! Mecz zapowiadał się znakomicie i tak też było! Od pierwszych minut widać było maksymalne skupienie na twarzach wszystkich zawodników. W tak ważnym meczu, nawet najmniejsze błędy mogły zadecydować o końcowym wyniku. Dokładne podania, przemyślane rozgrywanie piłki i minimalizowanie ryzyka w grze, tak właśnie wyglądały pierwsze minuty tego pojedynku. W 5 minucie bardzo dobry strzał z rzutu wolnego oddał Filipa Żurawski, rywali uratowała jednak poprzeczka. W przeciągu paru minut kolejna wyśmienita sytuacja dla NOVUMPLAST, strzał z pierwszej piłki z najbliższej odległości przez Jarosława Szymańskiego, rywali uratował tym razem słupek! Timon również stwarzał sobie sytuacje, lecz nie były one tak klarowne jak ich rywali. W 15 minucie po szybkim kontrataku NOVUMPLAST stworzyło sobie nie 100% ale 200% sytuacje! W idealnej sytuacji do dobicia piłki na praktycznie pustą bramkę znalazł się Arek Wódkiewicz, lecz Krystian Lar jakimś cudem wyciągnął się i zdołał obronić jego strzał. Nie musimy tu przytaczać jednego z najsłynniejszych przysłów piłkarskich by można było domyślić się co wydarzyło się w następnej akcji. Po wyjściu z tej sytuacji szybka kontra Timon-Trans przerwana faulem przez NOVUM. Rzut wolny z bardzo dalekiej odległości, dobrze ustawiony mur można by pomyśleć że mało groźna sytuacja. Atomowe uderzenie Rafała Kubackiego zaskoczyłby nie jednego nawet najstarszego eksperta piłkarskiego. Strzał w samo okienko, piłka dodatkowo miała opadający tor lotu, nawet obecność Mateusza Porazińskiego blisko miejsca, w które wpadła piłka nie pomogła. Bez wątpienia strzał nie do obrony a bramka na pewno będzie walczyć o trafienie sezonu. Po tej bramce widać było przerażenie i zwątpienie w oczach zawodników NOVUM. Mecz toczył się dalej, a NOVUM starało się odrobić jedno bramkową stratę.  W 23 minucie po szybkim wznowieniu gry, akcję poprowadził Filip Żurawski. Świetnie zmylił rywala oraz silnym, płaskim strzałem z dystansu doprowadził do remisu w tym meczu. Po tym trafieniu widowisko robiło się coraz ciekawsze. Do przerwy wynik nie zmienił się, obie drużyny były bardzo zdeterminowane.

Druga połowa zaczęła się wręcz idealnie dla Timon-Trans.  W 32 minucie rzut wolny z bardzo bliskiej sytuacji na bramkę znów zamienił Rafał Kubacki. Kolejny perfekcyjnie wykonany stały fragment gry pozwala Timonowi ponownie wyjść na prowadzenie. NOVUM znów zmuszone do odrabiania wyniku starało się jak najprędzej doprowadzić do remisu. W ich szeregach coraz więcej nerwów, mistrzostwo oddalało się od nich coraz bardziej a czas płynął dla nich coraz szybciej. Krystian Lar bronił tamtego dnia bardzo dobrze co nie ułatwiało to zadania. W 45 minucie wyśmienitym strzałem z dystansu popisał się Marcin Tarnowski, „wbił on pierwszy gwóźdź do trumny” dla NOVUM. Dzięki dwubramkowej przewadze Timon był jeszcze bardziej pewny w swoim rozgrywaniu, natomiast NOVUM musiało czym szybciej wziąć się za odrobienie strat. Mecz stawał się coraz bardziej zacięty, a drużyny walczyły ze sobą jeszcze bardziej. Mimo stwarzanych przez siebie sytuacji, w porównaniu do poprzednich meczy NOVUM nie miał takiego pomysłu na grę, brakowało im również szczęścia. Do końca spotkania pozostało niewiele, i jedyna szansą było zagranie bez bramkarza aby spróbować zagrać w przewadze. Brak doświadczenie w tym elemencie gry spowodował jednak że zamiast odrobić stratę, stracili kolejną bramkę. Do końca meczu została zaledwie minuta, NOVUMPLAST udało się jeszcze odrobić jedną bramkę. Po czym duet sędziowski odgwizdał koniec spotkania i sensacja stała się faktem. W ostatnim meczu Timon-Trans pozbawiło szans na mistrzostwo NOVUMPLAST Bydgoszcz.

Zawodnikiem spotkania bez wątpienia został zdobywca dwóch bramek dla Timon – Rafał Kubacki. Perfekcyjne wykorzystanie stałych fragmentów gry oraz dobra gra przez cały czas spotania, miał on ogromny wpływ na wynik tego meczu.

Podsumowując, NOVUMPLAST potrafił stworzyć sobie dużo sytuacji w tym spotkaniu. Niewykorzystane 100% sytuacje zemściły się bardzo szybko. W zawodnikach, którzy przez cały sezon ciężko pracowali na obecną sytuację w tabeli narastała coraz większa niemoc oraz frustracja. Ewidentnie nie zagrali oni na miarę swoich możliwości, zabrakło szczęścia oraz paru podstawowych zawodników. Timon –Trans grał tak naprawdę o nic, nie ciążyła na nich tak ogromna presja jak na ich rywalach dzięki czemu mieli dużą przewagę psychiczną. Przy odrobinie szczęścia oraz bardzo solidnym występem udało im się pokonać rywala 4:2. Gdyby ta drużyna przez cały sezon pojawiała się w tak silnym składzie, bez wątpienia była by w czołówce naszej ligi. Dzięki ich zwycięstwie voip24sklep.pl zdobył tytuł mistrzowski i to oni pojadą na Mistrzostwa Polski Extraliga.pl 2018 do Grudziądza. Mistrzostwo przeszło dosłownie obok nosa NOVUMPLAST, gdyż mają oni taką samą liczbę punktów jak voip24sklep.pl, zdecydowały jednak bezpośrednie starcia, które były po stronie ich rywali!

Timon-Trans: R.Kubacki x2, M.Majer, M.Tarnowski

NOVUMPLAST Bydgoszcz: F.Żurawski, P.Januszkiewicz 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto