Wybierz ligę

Aktualności

25 MAR 2018

Niespodziewana porażka Future Transport!

Future Transport 3:6 SPX FLOW III

Pierwszy mecz po przerwie zimowej dla obu ekip. W poprzednim starciu pewne zwycięstwo odnieśli zawodnicy Future Transport, wygrali aż 4:0. Jak zaprezentowały się zespoły?

Obie drużyny nie stawiły się tego dnia w swoich najsilniejszych składach. W szeregach Future Transport bez większych zmian kadrowych. Za to w SPX miał szansę zaprezentować się jeden z nowych nabytków – Martin Shyaka Rutayisire pochodzący z Rwandy. Mecz diametralnie różnił się od poprzedniego spotkania. Brak głównych ogniw w Future Transport przekładał się na słabszą grę niż ta, do której nas przyzwyczaili. Pierwsza połowa bardzo zacięta, obie ekipy łapały dopiero odpowiedni rytm po przerwie zimowej. Minimalnie lepsi po pierwszej połowie byli zawodnicy SPX, również wynik stał po ich stronie, wygrywali 3:2. Świetną skutecznością popisał się Krzysztof Kasak, który skompletował klasycznego hat-tricka. 

W drugiej połowie zawodnicy SPX zaczęli przejmować inicjatywę w prowadzeniu gry. To oni prezentowali się lepiej, stwarzali więcej sytuacji, co skutkowało kolejnymi bramkami. Dzięki kolejnym 3 trafieniom ostatecznie udało im się wygrać 6:3, rewanżując się za poprzednią porażkę.

Zawodnikiem spotkania został Martin Shyaka Rutayisire. Dobrze wkomponował się w nową drużynę, już w swoim pierwszym meczu zdobył bramkę oraz dwie asysty. Wygrywał też sporo pojedynków indywidualnych  i potrafił wziąć ciężar gry na siebie w odpowiednich momentach meczu.

Mimo porażki Future Transport cały czas zajmuje pozycję wicelidera, natomiast zwycięstwo SPX zapewniło im awans na trzecią pozycję w tabeli. Walka o najwyższe miejsca robi się coraz bardziej zacięta!

Future Transport: Szymon Glanc, Mikołaj Racławski, Szymon Mikulski

SPX FLOW III: Krzysztof Kasak x4, Dawid Cendrowski, Martin Shyaka Rutayisire

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto