Wybierz ligę

Aktualności

06 KWI 2017

Zwycięstwo Vitalabo w starciu z T-Traco!

T-Traco 4:8 Vitalabo

 

Traco po przerwie zimowej zjawiło się w swoim tradycyjnym składzie, jak zwykle bardzo liczną ekipą. Vitalabo zaliczyło dobry sezon w Lidze pod Balonem pod nazwą „PASZA”, gdzie zajęli 4 miejsce. O ile zawsze borykali się z problemami kadrowymi, tak na ten mecz mieli pod dostatkiem zawodników. Po dość długiej przerwie zobaczyć mogliśmy Adriana Ceberka. Czy Vitalabo utrzymało dobrą dyspozycję z Ligi pod Balonem? Sędzią spotkań w tamtym dniu był doświadczony arbiter Dariusz Ignatowski.


Początek spotkania dość spokojny, obie drużyny oddały po parę strzałów by zaaklimatyzować się na boiskach orlikowych. Pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy Marcina Musialskiego. Po indywidualnej akcji bramkę zdobył Filip Żurawski. W kolejnych minutach mogliśmy zaobserwować sporo walki z obu stron. T-Traco chciało szybko wyrównać stan spotkania, natomiast Vitalabo podwyższyć prowadzenie. Parę razy dobrymi interwencjami swoją drużynę uratował Vlad Luhanskyi. Po dobrym wyrzucie z autu do piłki dochodzi Brian Szarek, który pewnym strzałem nie dał szans bramkarzowi, tym samym wyrównując wynik. Gra toczyła się dalej, obie drużyny walczyły o każdą piłkę. Przykładem może być odzyskanie piłki przez Michała Kodranca, następnie dobre zagranie do Darka Dąbrowskiego, który znalazł się sam na sam z bramkarzem. Reszty każdy może się domyślić - Vitalabo wyszło na  jednobramkowe prowadzenie. Traco nieco poddenerwowane prosta stratą bramki starało się odrobić punkty jeszcze przed końcem pierwszej połowy. Niestety nie udaje im się to,  jest wręcz przeciwnie. Po dobrym rozegraniu rzutu rożnego przez Marcina Musialskiego, Darek Dąbrowski podwyższa na 3:1. Takim też rezultatem kończy się pierwsza połowa tego spotkania. 


Na samym początku drugiej połowy rozkojarzenie obrońców Vitalabo wykorzystał Brian Szarek, zmniejszając nieco straty do rywala. Po paru minutach sytuacja powtarza się, kolejny łatwy błąd obrońców wykorzystuje tym razem Przemysław Gaweł.  T-Traco udało się w zaledwie parę minut odrobić starty z pierwszej połowy, ewidentnie odnaleźli dobry rytm meczowy. Po wyrównaniu wyniku w tej części spotkania gra była bardzo zacięta. Obie ekipy starały się zdominować  i zdobyć prowadzenie. Adrianowi Ceberkowi udało się wywalczyć rzut karny, który pewnym strzałem na bramkę po raz kolejny zamienia Darek Dąbrowski. Dzięki przewadze zawodnicy Vitalabo zaczęli grać coraz lepiej, a na efekty ich gry nie trzeba było długo czekać. W 42 minucie po ładnym prostopadłym podaniu przez Filipa Żurawskiego do siatki rywala znów trafia Darek Dąbrowski. To już jego czwarty gol! T-Traco chwilę po straconej bramce miało idealną okazję na gola kontaktowego, lecz z najbliższej odległości prosto w bramkarza uderzył Patryk Iwin. Z minuty na minutę przewaga Vitalabo rosła coraz bardziej. Na 6:3 strzałem z dystansu podwyższył Rafał Burda. Traco stać było na jeszcze jedno trafienie. Ładne podanie Remigiusza Frydrycha pewnie wykorzystał Przemysław Gaweł, zmniejszając tym samym straty do 6:4. Pod koniec spotkania widać, że obie drużyny spuściły nieco z tonu, a gra rozluźniła się. W końcówce meczu Vitalabo strzeliło jeszcze dwie bramki: Mateusz Krajewski (58 min.),  Adrian Ceberek (59 min.). Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Vitalabo 8:4


Mecz na początku bardzo wyrównany, obie ekipy miały tu chrapkę na komplet punktów. Końcówka spotkania to już zdecydowanie przewaga zawodników Vitalabo. Bardzo udany występ Darka Dąbrowskiego, zanotował aż 4 bramki. W środku pola wyróżniał się również Filip Żurawski, na jego koncie pojawiła się bramka oraz asysta. Nie zapominamy również o bramkarzu Vitalabo – Vladzie Luhanskyim. Parę razy uratował skórę swoim kolegom. T-Traco musiało uznać wyższość przeciwnika, choć na początku walczyli jak równy z równym. Dwie bramki najlepszego zawodnika Traco w tym meczu, Briana Szarka, niestety nie wystarczył by powstrzymać rywala. 


 

Zawodnik meczu: Wybór nie był łatwy, lecz ostatecznie zdecydowaliśmy się na Darka Dąbrowskiego. Zdobył on najwięcej bramek w tym spotkaniu. Był również motorem napędowym swojej drużyny. Dzięki takiemu wynikowi wskoczył na drugie miejsce w głównej klasyfikacji strzelców w lidze A. Do lidera Marcina Leśniewskiego traci tylko 1 trafienie! Walka o koronę króla strzelców szykuje się bardzo interesująca, gdyż broni jej Marcin Zużydło, który z 14 bramkami jest zaraz za nimi.


T-Traco: Brian Szarek x2, Przemysław Gaweł x2


Vitalabo: Darek Dąbrowski x4, Mateusz Krajewski, Filip Żurawski, Adrian Ceberek, Rafał Burda

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto