Wybierz ligę

Aktualności

05 KWI 2017

Hat-trick Szefki nie pomógł, SPX FLOW 2 ogrywa redcoon.pl!

redcoon.pl 5:9 SPX FLOW 2

Pierwszy mecz w sezonie pomiędzy dwoma ekipami z ligi B, których ambitnym celem jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W  Redcoonie parę zmian, do drużyny powrócili Marek Kutka oraz Tomasz Wolski. Już wcześniej występowali w tej ekipie, więc nie będą mieli problemów ze zgraniem z pozostałymi zawodnikami, a ich przyjście na pewno podniesie jakość obecnej drużynie. Na mecz stawili się liczną ekipą. Widać, że zależało im na zwycięstwie. SPX 2 pojawił się w tak licznym składzie, że mogliby wystawić tego dnia dwie ekipy, a i tak mieliby w zanadrzu po jednym zawodniku rezerwowym do każdej drużyny! Nie odnotowaliśmy większych roszad w składzie. Sędzią tego spotkania był dobrze znany wszystkim Damian Dorn. Jak potoczył się pojedynek dwóch zespołów aspirujących o awans?

Pierwsze minuty to przyzwyczajenie się obu ekip do powrotu na boiska orlikowe. Większość zawodników występowała w przerwie zimowej w rozgrywkach halowych lub w Lidze pod Balonem, gdzie jak wiemy gra się zupełnie inaczej. Zawodnicy jednak dość szybko odnaleźli niezły rytm meczowy. Już w 3 minucie okazję na objęcie prowadzenia miał Jakub Szefka, pudłuje jednak minimalnie. Pierwszą bramkę w rundzie wiosennej zdobył król strzelców ligi B z zeszłego sezonu – Bartłomiej Roszak. Dzięki jego trafieniu SPX wyszedł na jednobramkowe prowadzenie. Redcoon jednak nie poddawał się i kontynuował swoje założenia taktyczne. To oni częściej utrzymywali się przy piłce oraz stwarzali więcej dogodnych okazji na strzelenie bramki. Nie potrafili jednak postawić kropki na i. Wykorzystali to zawodnicy Marcina Gruszczyńskiego, a konkretnie Bartek Roszak, który po nieporozumieniu obrońców znów umieścił piłkę w siatce rywala. Na odpowiedź nie musieliśmy czekać długo. Jakub Szefka wziął sprawy w swoje ręce i po ładnej akcji indywidualnej pewnym strzałem zdobył trafienie dla swojej ekipy. Gra stała się bardziej wyrównana,  obie drużyny walczyły jak równy z równym o zdobycie przewagi na boisku. W 25 minucie kolejny błąd obrońców w wyprowadzaniu piłki wykorzystał Paweł Światowiak, dając prowadzenie swojej ekipie 3:1. Kolejna szybka odpowiedź „Szewy”. Dobrze zastawił się w polu karnym i w sytuacji sam na sam nie dał szans Piotrowi Bonalskiemu. Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem 3:2 dla SPX FLOW 2, lecz nie było widać tu jak na razie wyraźnego faworyta.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia redcoonu. Rozpędzony Jakub Szefka w 34 minucie strzela swojego trzeciego gola w tym meczu po kolejnym rajdzie. Niespełna minutę później kolejną bramkę dla redcoonu zdobył Bartosz Marciniak, po ładnej dwójkowej akcji z Jakubem Szefką. Na pewno nie takiego początku życzyli sobie zawodnicy SPX. Tempo zdobywania bramek w drugiej połowie było naprawdę zawrotne. W 36 minucie bramkę zdobył kapitan zespołu Marcin Gruszczyński, tym samym dając remis swojej drużynie. W kolejnej części meczu to SPX zdominował plac gry. Kilka razy byli blisko wyjścia na prowadzenie. W 39 minucie znów dał o sobie przypomnieć Bartek Roszak, który fenomenalnym uderzeniem technicznym zdobył kolejną bramkę. Była ona przełomowym punktem w meczu, dała dużo pewności siebie zawodnikom SPX i to oni dominowali przez resztę spotkania. Mimo walki i starań redcoonu, to ich rywale zdobywali bramkę za bramką. Celne strzały do siatki zdobywali kolejno Jacek Światowiak (45 min.), Marcin Gruszczyński (48 min.) oraz Borys Modracki (57 min.). W ostatniej akcji meczu bramkę dla redcoonu zdobył jeszcze Adrian Andrzejewski. Mecz zakończył się wynikiem 9:5 dla SPX FLOW 2.

Zasłużone zwycięstwo dla SPX, mimo początkowych trudności, a nawet straty prowadzenia, końcówka meczu zdecydowanie pod ich dyktando. Pewnie wykorzystywali nadarzające się sytuacje tym samym wypunktowując rywali. Świetny występ Bartka Roszaka, który ustrzelił dziś hat-tricka. Tak dobry występ w pierwszym spotkaniu po przerwie może zwiastować dobrą formę strzelecką. Czy uda mu się dogonić lidera klasyfikacji strzelców Dawida Retlewskiego? Po dzisiejszym meczu traci do niego aż 22 bramki. Redcoon.pl zaliczył solidne spotkanie, lecz stracił za dużo bramek po błędach w obronie lub po braku komunikacji między zawodnikami. W ofensywie radzą sobie bardzo przyzwoicie, znakomity występ ich lidera Jakuba Szefki aż 3 bramki oraz 2 asysty. By powalczyć o najwyższe miejsca na pewno muszą popracować nad formacją defensywną. Po dzisiejszej porażce zajmują 7 lokatę i do miejsca premiowanego awansem tracą już 8 punktów. Jeśli chodzi o SPX to dzięki wygranemu spotkaniu wskoczyli na 3 miejsce, tracąc tylko 2 punkty do voip24sklep.pl. Czyżby pojawił się nowy kandydat do walki o awans?

Zawodnik meczu: Jakub Szefka - Bez wątpienia główna siła rażenia redcoonu.pl, miał bardzo duży wpływ na wynik (hat-trick oraz 2 asysty). Oprócz bramek i asyst zagrał bardzo dobre spotkanie, gdy się rozpędził był jak prawdziwy taran – nie do zatrzymania. Jednym słowem prawdziwy HULK!

Redcoon.pl: Jakub Szefka x3, Bartosz Marciniak, Adrian Andrzejewski

SPX FLOW 2: Bartosz Roszak x3, Marcin Gruszczyński x2, Borys Modracki, Jacek Światowiak, Paweł Światowiak, Illia Usok

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto