Wybierz ligę

Aktualności

21 STY 2017

"Gramy bez spiny" wciąż bez punktów.

Gramy bez spiny 2:6 Metalbark

Ekipa „Gramy bez spiny”, która wciąż nie zdobyła żadnych ligowych punktów, mierzyła się z drużyną Metalbarku zajmującą drugą pozycję w swojej tabeli. Faworytem była ekipa Adama Szafrańskiego, lecz po ostatnich wzmocnieniach piłkarze z „Gramy bez spiny” mogli sprawiać spore kłopoty swoim rywalom.

Ekipa Piotr Rutkowskiego, mimo iż jest zupełnie nową drużyną złożoną z zawodników z innych ekip, radziła sobie bardzo przyzwoicie. Od początku meczu swoimi akcjami zagrażali bramkarzowi przeciwników. Mieli nawet szansę na objęcie prowadzenia, lecz jakimś cudem po świetnym podaniu „Rutka” na pustą bramkę z odległości jednego metra nie trafia jego kolega z drużyny. Podobna sytuacja miała miejsce parę minut później. „Gramy” nie potrafiło zakończyć dobrze wypracowanych sytuacji. Jak mawia stare przysłowie piłkarskie, które wszyscy znają „niewykorzystane sytuacje lubią się mścić”. Rak było i tym razem, gdy stracili dwie bramki w małym odstępie czasowym. Końcówka pierwszej połowy była bardzo dynamiczna, gdyż „Gramy” zdołało odpowiedzieć bramką kontaktową, lecz od razu po jej zdobyciu podrażniony Metalbark dokłada od siebie kolejne trafienie. Pierwsza cześć spotkania kończy się ich prowadzeniem 3:1

O sporym pechu mogli mówić podopieczni Rutka w tym meczu, ponieważ już na początku drugiej połowy pada bramka samobójcza. Mimo iż zdecydowanie nie był to ich dzień, stać ich było na kolejną bramkę, a zdobywcą trafienia był Damian Szweda. Nie wytrąciło to jednak z równowagi ich przeciwnika, Metalbark nadal kontynuował swoją dobrą grę. Wraz z biegiem czasu to oni głównie dominowali na boisku podwyższając swoje prowadzenie w tym spotkaniu. Ostatecznie wygrywają 6:2.

Zdecydowanie lepsza gra w pierwszej części spotkania w wykonaniu „Gramy bez spiny”, nawiązywali walkę jak równy z równym przy teoretycznie lepszym przeciwniku. Druga połowa to już przewaga Metalbarku, który udowodnił że stać ich na wiele. Najbardziej wyróżniającymi zawodnikami byli Damian Stasikowski oraz Dariusz Filarecki, którzy zdobyli po dwie bramki dla swojego zespołu i to głownie dzięki nim Metalbark inkasuje zwycięstwo. W „Gramy bez spiny” znów  liderem zespołu był Damian Poliwka, brał na siebie ciężar gry oraz popisywał się mądrymi rozegraniami akcji. Dobrze pokazał się również Mateusz Włodarczyk, który debiutował w „Gramy bez spiny”. 

Gramy bez spiny: Damian Szweda, Mateusz Włodarczyk

Metalbark: Dariusz Filarecki x2, Damian Stasikowski x2, Dominik Warmbier

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto