Gramy bez spiny 3:8 RK 10 Hurtownia PAAK
Zespół Piotra Rutkowskiego pod zmienioną nazwą „Gramy bez spiny” podejmował drużynę RK 10 Hurtownia PAAK. Zapowiadał nam się wyrównany pojedynek oraz szansa na pierwsze ligowe punkty dla obu ekip. Ciężko było szukać faworyta, podopieczni Rutka mimo ostatniej porażki pokazali się z całkiem niezłej strony. RK 10 mimo braku punktów rozgrywało ciekawe mecze. Kryminalni grają w naszych rozgrywkach już jakiś czas co owocuję zgraniem drużyny dlatego lekka przewaga przed tym meczem należała do nich. Jak poradziły sobie obie ekipy w walce o pierwsze punkty?
W początkowych minutach sporo chaosu, obie drużyny szukały swojego rytmu meczowego. Jako pierwszym udało się to „Gramy bez spiny” od razu z mocnym akcentem. W drugiej minucie prowadzenie swojemu zespołowi dał Patryk Bernatowicz. Hurtownia przyjęła ten cios ze spokojem, nadal konstruując atak pozycyjny . Dzięki stwarzanym sytuacją byli bardzo blisko wyrównania, lecz bardzo dobrymi interwencjami popisał się Dawid Swakowski. RK 10 przejęło inicjatywę w tym meczu, znacznie częściej utrzymywali się piłce oraz stwarzali więcej sytuacji podbramkowych. W końcu udaję im się wykorzystać jedną z okazji, strzałem przed pola karnego bramkarza pokonał Jakub Zawadzki. W końcówce pierwszej połowy świetnie w polu karnym zachowuje się „Berni” zdobywając kolejnego gola, „Gramy” wychodzi na jedno bramkowe prowadzenie. Mimo przewagi w posiadaniu piłki i stwarzanych sytuacji przez RK 10, to „Gramy bez spiny” potrafiło wykorzystać nadążające się sytuacje prowadząc dzięki temu 2:1
W drugiej połowie obie drużyny zaciekle walczyły o wynik od samego początku. Fatalny błąd w wykonaniu bramkarza „Gramy” mamy remis. Aż do dziesiątej minuty utrzymywał się wynik 2:2. Po niewykorzystanej sytuacji bramkowej przerwał go Łukasz Lutowski, którego popis w tym meczu dopiero się zaczął. Parę minut później znów Lutowski, doskonałym balansem ciała kładzie bramkarza i umieszcza piłkę w siatce. W następnych minutach po dobitce następną bramkę dla Kryminalnych strzela Łukasz Walczak. Ciężko wypracowane prowadzenie przez „Gramy bez spiny” dosłownie w parę minut przekształciło się w trzy bramkową stratę do przeciwnika. Mimo szybkiego nokautu udaję im się trafić bramkę kontaktową, nie chcieli poddać się bez walki. Błyskawicznie jednak otrzymują kolejny cios, po którym nie zdobędą już kolejnych bramek, trafienie dla RK 10 przez Dawida Libere. Ostatecznie RK 10 pomimo przegranej pierwszej połowy, wygrywa to spotkanie aż 8:3. W drugiej połowie ich gra wyglądała zupełnie inaczej a bohaterem tego spotkania był Łukasz Lutowski, który strzelił trzy bramki, zanotował też dwie asysty. To głównie dzięki niemu jego zespół zdołał się podnieść, aby ostatecznie odnieść zwycięstwo. „Gramy bez spiny” całkowicie „siadli” w drugiej części meczu. Kompletnie nie poradzili sobie z kontratakami przeciwnika oraz z wysokim pressingiem ostatecznie doznając dotkliwej porażki. Kolejny dobry mecz w wykonaniu Patryk Bernatowicza, udowodnił że ostatnie dwie bramki nie były przypadkiem i również w tym dwa razy wpisał się na listę strzelców. Również niezłe zawody w wykonaniu Damiana Poliwki, który na pewno okaże się dużym wzmocnieniem w swojej drużynie. Po czterech kolejkach „Gramy bez spiny” zajmują piątą lokatę w swojej grupie natomiast RK 10 Hurtownia PAAK wskakuję na trzecią pozycję.
Gramy bez spiny: Patryk Bernatowicz x2, Filip Sajko
RK 10 Hurtownia PAAK: Łukasz Lutowski x3, Tomasz Centała x2, Dawid Libera, Jakub Zawadzki, Łukasz Walczak
