Grupa Prawna Goldwin – Daw-France/Et-Bud 4:4 (0:1)
Bramki: Tomasz Cyrankiewicz, Arkadiusz Nowicki (
Najbardziej wyrównane spotkanie z dotychczas rozegranych spotkań ligi pod balonem. Grupa Prawna, która do tej pory z łatwością radziła sobie z każdym przeciwnikiem w spotkaniu z Francuzami musiała drżeć choćby o remis do ostatniej minuty spotkania. W pierwszej połowie obejrzeliśmy naprawdę świetną i mądrą grę w wykonaniu Daw-France. Krycie zawodników drużyny przeciwnej 1x1 dawało efekt. Długie piłki wyrzucane przez bramkarza Grupy Prawnej były albo niecelne albo trafiały w ręce bramkarza Et-Budu. Krycie jeden na jeden zdawało egzamin, gdyż zawodnicy Arka Nowickiego były cały czas pod presją i stąd było wiele niedokładności. Po pierwszych 10 minutach wiadomo było, że w tym spotkaniu nie ujrzymy wyniku dwucyfrowego. Nie można jednak umniejszać klasy Grupy Prawnej, gdyż ta drużyna również na niewiele pozwalała swoim przeciwnikom. Przełamanie wyniku bezbramkowego dał rozgrywający bardzo dobrą partię w tym spotkaniu Rafał Piętka, który na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy wyprowadził na prowadzenie swój zespół. Druga połowa była podobna do pierwszej. Grupa Prawna zaciekle walczyła o doprowadzenie do wyrównania, jednak to Daw-France za sprawą Rafała Piętki wyszła na dwubramkowe prowadzenie. Później bramkę kontaktową zdobyła Grupa Prawna. Gra w drugiej części meczu otworzyła się z obu stron, pojawiło się wiele okazji bramkowych, nie wspominając już o niewykorzystanym karnym Grupy Prawnej. Wynik spotkania w pełni oddaje przebieg gry. Remis wydaje się być sprawiedliwym wynikiem.
redcoon.pl – El-Kajo 12:7 (7:3)
Bramki: Michał Kodranc (
Obie drużyny przed tym spotkaniem nie zgromadziły jeszcze na swoim koncie choćby punktu. Faworytem tego spotkania był zespół redcoon.pl, który występuje w Lidze A. Początek spotkania należał jednak do beniaminka rozgrywek Extraligi, El-Kajo. To oni wyszli pierwsi na prowadzenie w tym spotkaniu. Podopieczni Arka Pawskiego szybko doprowadzili do remisu i wyszli na prowadzenie. Po 15 minutach spotkania na tablicy wyników widniał rezultat 2:2. Chwilę później El-Kajo zdołało jeszcze raz objąć prowadzenie, jednak było to ostatnie prowadzenie tej drużyny w tym meczu. Końcówka pierwszej części gry należała do „papryczek”. W ciągu 7 minut zdołali oni zdobyć 5 bramek i zakończyli pierwszą połowę wynikiem 7:3. Druga połowa spotkania to kontrola przebiegu gry ze strony gospodarzy. W drużynie El-Kajo trzeba pochwalić skuteczność Damiana Andryszczaka, który wpisał się na listę strzelców 4 razy. Jest on najlepszym strzelcem swojej drużyny z 13 bramkami na swoim koncie. Zespół, w którym występuje musi szukać swoich pierwszych punktów w kolejnych spotkaniach.
Kasa Stefczyka – Beds.pl 5:20 (3:8)
Bramki: Radosław Janka (
Wydawać by się mogło, że to spotkanie będzie równie wyrównane jak spotkanie pomiędzy Grupą Prawną Goldwin a Daw-France/Et-Bud. Mogłoby tak być gdyby nie fakt, że Kasa zjawiła się na to spotkanie w bardzo mocno okrojonym składzie. Tylko jeden zawodnik na zmianę to zdecydowanie za mało aby poradzić sobie z Beds.pl. Zaraz po pierwszym gwizdku bramkę dla Kasy zdobył Radosław Janka. Był to najszybciej zdobyty gol w lidze pod balonem. Miłe złego początki można by powiedzieć. Chwilę po wyjściu na prowadzenie do głosu doszła drużyna Łukasza Stasiaka i po kilku minutach wyszła na prowadzenie. Tego prowadzenia nie oddała już do końca spotkania. Podsumowując krótko, zawodnicy Beds.pl podreperowali swój dorobek bramkowy. Kasa Stefczyka kolejnych punktów musi szukać w następnych spotkaniach. Trzeba jednak pochwalić ich postawę, ponieważ do końca spotkania walczyli o zdobycie jak największej ilości bramek. Beds.pl pozostaje jedyną drużyną, która zwyciężyła we wszystkich dotychczas rozegranych kolejkach.