Drużyna SPX FLOW Poland to drugi zespół występujący pod egidą SPX FLOW. W Lidze A występuje drużyna pod nazwą SPX FLOW-MDD Bydgoszcz. Obie ekipy prowadzi Marcin Gruszczyński, który w Lidze B występuje regularnie również jako zawodnik.
– Jest to mój drugi zespół, który gra w lidze. W porównaniu z SPX FLOW-MDD Bydgoszcz gram tutaj jako zawodnik. Drużyna SPX FLOW Poland jest w osiemdziesięciu procentach złożona z pracowników firmy SPX Flow Technology Poland Sp. z o.o. – mówi Piłkarzowi Marcin Gruszczyński.
W zespole w przerwie letniej doszło do kilku zmian kadrowych. Do innych drużyn przenieśli się zawodnicy zrzeszeni, natomiast kolejni nabawili się urazów. – Trzon zespołu został utrzymany. Szymon Kmiecik przeniósł się do drużyny Zawistowski Masarnia, Kamil Graczyk odniósł kontuzję. W drużynie nie zobaczymy również Łukasz Wiśniewskiego z powodu kontuzji. Trzech czterech chłopaków z pracy, którzy nie chodzili na mecze, również nie zobaczymy w składzie. Na ich miejsce przyszli jest dwóch nowych, Kamil Staniszewski oraz Marcin Czyżewski, i jeden stary-nowy pracownik, Krzysztof Zahora, dobrze znający smak gry w Extralidze, który powraca po ciężkiej kontuzji.
Wzmocnieniami drużyny mają być nowi zawodnicy. - Doszli do nas Daniel Klimczyk (e-tłumaczenia) oraz Tomasz Onyśko i Łukasz Burkiewicz – stwierdza menadżer zespołu.
Celem drużyny na najbliższy sezon jest zajęcie miejsca granicach 4-6 lokaty. Sam Gruszczyński mówi o tym tak: - Cel jest jasno postawiony, aby dobrze się bawić i jeśli uda się być między miejscami 4-6 będzie super. Jesteśmy w tej chwili po dwóch meczach, w których urwaliśmy punkty spadkowiczowi Solibud.pl remisując 5:5 oraz wygraliśmy z ekipą RE MEDIA 5:1. Tak więc cieszymy się, że po 2. kolejkach mamy 4. punkty. – uważa.
Wśród faworytów do awansu do Ligi A menadżer zespołu wymienia m. in. Mao Brakowao czy Procent Team – Na pewno Mao Brakowao, spadkowicze Solibud i Procent Team oraz drugi zespół Warzelni – kończy.
W trzeciej kolejce Ligi B drużyna SPX FLOW Poland przegrała z RKS Widzimisie 2:5
