Wybierz ligę

Aktualności

12 CZE 2014

Dwie kontuzje na koniec sezonu..

Warzelnia Piwa – SPX FT Poland 3-4 ( 1-2 )

Zespół Marcina Gruszczyńskiego do tego meczu podchodził jako wicelider drugie grupy Extraligi B i swoją pozycję zachował. SPX prawie w pełnym składzie , zawodnicy stawili się na ul. Węgierskiej aby godnie zakończyć obecny sezon. Warzelnia nadal ma problemy kadrowe, tylko 6 zawodników do gry, brak zmian oraz podstawowego bramkarza. Zawodnicy SPX prowadzili grę, spokojne wymiany podań, oraz długie piłki grane na Waldemara Częsza. Warzelnia próbowała swoich okazji w kontratakach oraz indywidualnych umiejętnościach Mateusza Iżyckiego. Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem SPX 2-1. Druga połowa to śmielsze ataki Warzelni,  gdyby Iżycki wraz z kolegami popisali się lepszą skutecznością to kto wie jaki mielibyśmy wynik. Mecz kończy się sprawiedliwym sprawiedliwym zwycięstwem SPX  4-3. Do bardzo groźnej sytuacji doszło pod koniec drugiej połowie, w ferworze walki zderzyło się dwóch zawodników SPX, Marcin Gruszczyński oraz Rafał Wierzbicki. Sędzia zawodów Bartek Kaszyński przerwał na chwilę zawody, aby można było udzielić zawodnikom pomocy. Rozcięcie na głowie Marcina i brodzie Rafała wyglądało bardzo groźnie i obaj Panowie zostali odwiezieni do szpitali gdzie zostały im założone szwy. Rafałowi i Marcinowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i do zobaczenia na boiskach Extraliga.pl

BRAMKI:

Warzelnia Piwa: Mateusz Iżycki x2, Aleksander Chudziak.
SPX FT Poland: Waldemar Częsz x2, Łukasz Wiśniewski x2.


Kasa Stefczyka – Vitalabo 6-7 ( 1-2 )

Spotkanie drużyn które sezon zakończą w pierwszej 10, dla jednych i drugich jest to ogromny sukces. Ponieważ jest to ich pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej Extraligi. Kasa Stefczyka z Dariuszem Dąbrowskim na czele kontra Vitalabo z drugim strzelcem obecnych rozgrywek Robertem Imałą. Spotkanie lepiej zaczęli medyczni którzy prowadzili przez większość pierwszej połowy 2-1. Gdyby tego dnia ”Imos ” był bardziej skuteczny wynik spotkania zostałby ustalony już po pierwszych 25 minutach meczu. Jednak piłka kompletnie nie leżała na nodze Robertowi, albo mijała bramkę albo bramkarz Kasy bronił znakomicie. Druga połowa to wymiana ciosów, bramka za bramkę. Ostatecznie o jedną bramkę lepsi zawodnicy Marcina Musialskiego, 3 punkty wywalczone w tym meczu pozwoliły im na zajęcia bardzo dobrego szóstego miejsca. Kasa sezon kończy na 10 miejscu, obu drużynom gratulujemy i liczymy na więcej w przyszłym sezonie.

BRAMKI:

Kasa Stefczyka: Dariusz Dąbrowski x2, Barłomiej Bonk, Adrian Ceberek, Łukasz Iwanowski, Łukasz Gburek.
Vitalabo: Mateusz Krajewski x2, Robert Imała x2, Łukasz Borcowski, Marcin Musialski, Patryk Ostraszewski.

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto