redcoon.pl - KRIVPOL Victoria Białe Błota 4-3 ( 2-2 )

Pojedynek dwóch drużyn z czuba tabeli zapowiadał się bardzo ciekawie i na pewno nikogo nie rozczarował. Redcoon.pl który cały czas goni lidera, w tym meczu nie mógł sobie pozwolić na stratę punktów. Spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy Victorii, po indywidualnych akcjach Mateusz Trepkowskiego stwarzali sobie dogodne sytuacje podbramkowe, niestety brakowało zimnej krwi i skutecznośći. Do przerwy mamy 2:2, wynik który oddala od marzeń o mistrzostwie i bezpośrednim awansie redcoon.pl, z drugiej strony wynik który daje iskierkę nadziei zawodnikom Łukasz Pawlikowskiego na strzelenie jednej bramki więcej i zmniejszenie starty punktowej do czerwonych. Druga połowa była nadal toczona w szybkim tempie, sporo okazji, walki w środku pola, indywidualnych akcji. Ozdobą spotkania pojedynki Trepkowskiego z Pawskim, to właśnie ten pierwszy na 15 minut przed końcem meczu zdecydował się na strzał zza pola karnego, piłka szczęśliwie trafia w Pawlikowskiego i wpada do bramki, 2:3. Zawodnicy czerwonych natychmiast rzucili się do ataków które przyniosły oczekiwany efekt. Najpierw doprowadzili do remisu , by na 2 minuty przed końcowym gwizdkiem zdobyć bramkę dającą 3 punkty. Strzelcem "złotej" bramki Piotr Wawrzyniak dla którego było to trafienie nr 28 w obecnych rozgrywkach.
Duże słowa uznania należą się zawodnikom KRIVPOLU którzy cały mecz rozegrali nie wykonując żadnej zmiany ( problemy kadrowe ). Gratulujemy woli walki oraz żelaznej kondycji !

BRAMKI:

redcoon.pl : Piotr Wawrzyniak x2, Piotr Śmigocki, Adrian Nalaskowski

KRIVPOL Victoria Białe Błota: Łukasz Pawlikowski x3


Vitalabo - FLUGO 9-6 ( 2-1 )

Medyczni do meczu z FLUGO podchodzili niezwykle zmotywowani po niedzielnej wysokiej porażce z MDD. Od początku meczu narzucili swój styl gry i przez całe spotkanie kontrolowali przebieg spotkania. Podopieczni Marcin Musialskiego mieli nieco ułatwione zadanie ponieważ podróżnicy na meczu przyjechali w niekompletnym składzie, grając cały mecz o jednego zawodnika mniej. Taktyka w takim przypadku mogła być tylko jedna, gramy z tyłu a jak nadarzy się okazja - atakujemy! Do szatni w lepszych nastrojach schodzili zawodnicy Vitalabo prowadząc 2-1. Druga połowa to popis dwóch zawodników, Roberta Imały oraz Bartosza Zimmermanna którzy zdobyli po 5 bramek dla swoich zespołów. Zimmermann po szybkich kontrach wyprowadzanych przed Dunaja nie dawał szans bramkarzowi Vitalabo i z zimną krwią kończył akcje. Najlepszy strzelec medycznych, popularny "Imos" ma już na swoim koncie 48 bramek. Pierwszy sezon Roberta i Vitalabo w najwyższej klasie rozgrywkowej Extraliga.pl i taki wynik - imponujące!

BRAMKI:

Vitalabo: Robert Imała x5, Szymon Borcowski, Łukasz Borcowski, Marcin Musialski, Maciej Szybkowski.

FLUGO: Bartosz Zimmermann x5, Artur Dunaj


VOLTASTAL - FANICOL 13-1 ( 6-0 )

Mecz który kończył poniedziałkowy wieczór z Extraliga.pl przyniósł wiele emocji. Mistrz Polski kontra bardzo młoda ekipa FANICOL. Doświadczenie i konsekwencja kontra młodość, fantazja oraz ogromne zaangażowanie. Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko ? Początek meczu zdecydowanie lepiej zaczęli podopieczni Adama Witkowskiego którzy po dwóch szybkich bramkach Michała Konwińskiego wyszli na prowadzenie 2-0. FANICOL starało się odpowiadać szybkimi kontrami oraz strzałami z dystansu jednak tego wieczoru Trzewicarz spisywał się znakomicie. Do przerwy spokojne prowadzenie VOLTASTAL 6-0. W drugiej połowie obraz gry nieco się popsuł, byliśmy świadkami wielu niepotrzebych fauli. Zawodnicy jednej i drugiej drużyny ewidentnie polowali na żółte kartki, efektem czego było pokazanie przez sędziego aż 6 zółtych kartoników oraz jednego czerwonego. Ostatnie 10 minut FANICOL grało w osłabieniu co wykorzystał doświadczony rywal strzelając 7 bramek pewnie zwyciężając mecz 13-1. Jest to kolejne pewne i w pełni zasłużone zwycięstwo. Czy znajdzie się drużyna która odbierze punkty obecnemu Mistrzowi Polski ? W zespole FANICOL na wyróżnienie zasługuje Mateusz Widziński, które rozegrał kolejne bardzo dobre zawody. Widzin dzielnie bronił bramki zielonych i w kilku sytuacjach wykazał się znakomitym refleksem.

BRAMKI:

VOLTASTAL: Michał Konwiński x5, Paweł Kanik x3, Damian Jaszczerski x2, Marcin Zużydło, Radosław Zużydło.